Jak Gwarantowany Dochód Podstawowy może uratować Polskę przed katastrofą demograficzną
Autor: Martyna Wiśniewska, Mentor: Prof. Marcin Piątkowski
Problem i rozwiązanie
Problem
Polska stoi przed poważnym wyzwaniem demograficznym i społecznym. Przy założeniu utrzymania się obecnych trendów demograficznych na koniec XXI wieku, liczba ludności Polski wyniosłaby 16,3 mln, co oznacza spadek w stosunku do 2025 r. o 56,4%. Z danych GUS wynika, że liczba osób w wieku 60+, która w 2023 wynosiła 26,3% ludności Polski, do 2050 roku, czyli w ostatnim roku prognozy urzędu, wzrośnie do 13,7 mln i obejmie ponad 40 proc. społeczeństwa). Dla porównania w 1989 roku osoby w wieku 60+ stanowiły tylko 17,3 % społeczeństwa. Historycznie wysoki wyniki osignął również wsółczynnik obciążenia demograficznego osobami starszymi w wieku 65 lat i więcej, który wzrósł od 18,9 w 2003 roku do 30,9 w 2023.
Istnieje wiele sposobów na walkę z tą katastrofą demograficzną : stymulacja dzietności, imigracja, czy robotyzacja. Jednak spadek dzietność jest światowym trendem, a polska próba walki z nim poniosła klęskę. 500+ podniosło dzietność z 1,29 do 1,45, by w 2022 spaść poniżej poziomu wyjściowego. Imigracja wywołuje silne napięcia społeczne i może być trudna do utrzymania politycznie. Robotyzacja z kolei wciąż nie daje gwarancji, że zdoła zrównoważyć ubytek rąk do pracy, zwłaszcza w usługach publicznych czy opiece. Dlatego kluczowy — i często niedoceniany — element układanki to wzrost wskaźnika zatrudnienia wśród osób w wieku 55+. To ogromna, niewykorzystana rezerwa. Jeśli uda się wydłużyć aktywność zawodową nawet o kilka lat, Polska może zyskać czas, stabilność i siłę roboczą tam, gdzie najbardziej jej zabraknie. I właśnie to ma pokazać pilotaż dochodu podstawowego: czy da się stworzyć bezpieczne warunki, w których osoby starsze będą chciały i mogły pozostać aktywne zawodowo. Nie przez przymus, lecz przez sens i bezpieczeństwo.
Od 2013 roku do 2023 wskaźnik zatrudnienia (liczony dla grupie wiekowej 25-54 lata, wzrósł z 84,6 proc do 88,6% przewyższając średnią unijną (87%). Jednakże wskaźnik zatrudnienia osób w wieku 50+ w Polsce jest niższy niż średnia unijna (w Polsce 56,6% osób przy średniej unijnej 64,6%), dlatego aktywizacja tej grupy wiekowej dałaby duże korzyści. Gdyby tyle samo Polaków w wieku 50+ pracowało co Holendrów w tym samym wieku w Holandii (na rok 2024 w grupie 55-64 lata było to ponad 75%), jednym z liderów UE, dałoby to gospodarce ponad 1,8 mln dodatkowych rąk i głów gotowych do pracy. Zapełniłoby to ponad 93% 2 milionowej dziury na rynku pracy do 2035 roku.
Niski wskaźnik zatrudnienia dotyczy szczególnie regionów o słabej infrastrukturze i niskim poziomie rozwoju społeczno-ekonomicznego, takich jak Warmia i Mazury, w których wskaźnik zatrudnienia jest jeszcze niższy, 56,4 % w porównaniu do średniej 58,6% dla całego kraju.
Województwo Warmińsko Mazurskie to region o najwyższym bezrobociu, najniższej aktywności gospodarczej i najniższym poziomie wykształcenia w kraju. Transformacja lat 90. uderzyła tu wyjątkowo boleśnie, a dziś odpływ młodych, brak infrastruktury i rozproszone osadnictwo pogłębiają wykluczenie.
● Wysokie bezrobocie: W 2023 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w regionie wynosiła 8,3% podczas gdy w Polsce wynosiła 5,1%. Ponadto stopa bezrobocia w powiecie bartoszyckim wynosiła 16,6,%. Była ponad trzykrotnie wyższa niż wskaźnik wyliczony dla kraju, a powiat bartoszycki pod względem wysokości tego wskaźnika był w województwie warmińsko-mazurskim na pierwszym miejscu, a w Polsce na szóstym.
● Niski poziom wykształcenia: Warmińsko-mazurskie to województwo o najwyższym udziale osób o wykształceniu podstawowym, podstawowym nieukończonym i bez wykształcenia szkolnego na poziomie 17,6% w porównaniu do 13,8% w całym kraju
● Niska aktywność przedsiębiorcza: Województwo ma jeden z najniższych wskaźników przedsiębiorczości w kraju. W 2024 r. na 1000 mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego przypadało 111 podmiotów gospodarki narodowej (13 miejsce w kraju).
W efekcie rośnie liczba osób przedwcześnie odchodzących z rynku pracy, co powoduje obciążenia systemu emerytalnego i socjalnego, ogranicza potencjał gospodarczy kraju i pogłębia skutki negatywnych trendów demograficznych.
Przyczyny problemu to m.in.:
Niewystarczające wsparcie dochodowe dla osób starszych przed emeryturą,
Bariery zdrowotne i psychologiczne,
Niska motywacja do pozostawania aktywnym zawodowo w starszym wieku,
Niewystarczająca oferta elastycznych form zatrudnienia, zwiększania kompetencji i przekwalifikowania.
Rozwiązanie
Proponuję o uruchomić program pilotażowego gwarantowanego dochodu podstawowego w powiecie bartoszyckim w miastach Sępopol, Bisztynek i Górowo Iławeckie jako sposób na zwiększenie aktywności zawodowej. Jeśli pilotaż zakończyłby się sukcesem, mógłby on zostać wdrożony w całym kraju.
Pilotaż obejmowałby osoby powyżej 55. roku życia do wieku emerytalnego – niezależnie od statusu zawodowego – i zakładałby wypłatę miesięcznego świadczenia w wysokości 1800 zł przez okres 24 miesięcy.
Proponowana wysokość wsparcia jest powiązana z poziomem minimum socjalnego, które według danych Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) w 2024 r. wyniosło 1 818,35 zł dla osoby gospodarującej samotnie w wieku produkcyjnym – czyli takie, które pozwala na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, ale nie na pełne uczestnictwo w życiu społecznym i kulturalnym, jak w przypadku minimum egzystencjalnego.
Wysokość wsparcia jest też oparta o świadczenia w programach BDP w innych krajach. W Finlandii świadczenie wynosiło 560 €, czyli równowartość zasiłku dla bezrobotnych. W Niemczech (Mein Grundeinkommen) uczestnicy otrzymywali 1 200 € miesięcznie – kwotę obliczoną jako wystarczającą do pokrycia kosztów podstawowego utrzymania i umożliwiającą edukację lub zmianę pracy. W Indiach natomiast wypłaty stanowiły ok. 20–30% lokalnego dochodu gospodarstwa domowego i miały pokrywać podstawowe potrzeby żywnościowe i zdrowotne.
Taka forma wsparcia przede wszystkim umożliwia aktywizację zawodową osób 55+, co jest kluczowe dla naszego pilotażu. W odróżnieniu od tradycyjnych świadczeń, gwarantowany dochód podstawowy (GDP) nie zniechęca do podejmowania pracy – wręcz przeciwnie, badania z niemieckiego pilotażu pokazują, że beneficjenci nie tylko nie zmniejszali swojej aktywności zawodowej, ale często decydowali się na zmianę pracy czy podjęcie edukacji i szkoleń. Dzięki temu program daje realną swobodę wyboru, pozwalając ludziom zyskać czas na przekwalifikowanie się lub znalezienie lepszej, bardziej satysfakcjonującej pracy, bez lęku o utratę podstawowego źródła dochodu. To strategiczne wsparcie dla osób przedemerytalnych, które często stoją przed trudnymi decyzjami zawodowymi lub zdrowotnymi.
Pozostałe korzyści są równie ważne, choć bardziej uzupełniające:
GDP zwiększa lokalną konsumpcję i popyt – jak pokazały pilotaże w Indiach, gdzie wzrost wydatków na żywność, zdrowie i edukację ożywił gospodarkę lokalną.
Gwarantowany dochód jest znacznie łatwiej dostępny niż tradycyjne świadczenia, eliminując bariery informacyjne i biurokratyczne, które często powodują, że uprawnione osoby z niego nie korzystają.
Niweluje tzw. „pułapkę bezrobocia”, czyli utratę dochodu przy próbie powrotu do pracy, ponieważ nie jest uzależniony od innych źródeł dochodu ani od statusu zatrudnienia.
Redukuje koszty administracyjne – fiński pilotaż pokazał, że prostota wypłat minimalizuje biurokrację i ułatwia pracę urzędnikom.
To także inwestycja w stabilność społeczną – w Finlandii beneficjenci zgłaszali większe zaufanie do instytucji i lepsze samopoczucie, co sprzyja spójności i rozwojowi społeczności.
Województwo Warmińsko to nie tylko szczególny region, ale przede wszystkim charakterystyczna społeczność, którą najtrudniej zmotywować do aktywności zawodowej, ale której sukces może dać Polsce bezcenny model działania. Powiat bartoszycki, jako powiat z najwyższą stopą bezrobocia w województwie, stanowi więc najlepszy region do przeprowadzenia pilotażu. Bowiem jeśli GDP spowoduje aktywizację zawodową osób w wieku 55–64 w najtrudniejszym regionie Polski, to znaczy, że może stać się narzędziem do zmniejszania różnic regionalnych na całej Warmii i Mazurach, a później w całym kraju.
A jak wskazują doświadczenia, nawet „pasywny” dochód wspomagający dla osób 50+ nie rozleniwia – wręcz przeciwnie: stabilizuje i pomaga w powrocie na rynek pracy. W UE funkcjonuje mechanizm income support for older workers w ramach Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji (EGF), który wspiera osoby 55+ tracące pracę bez konieczności spełniania rygorów aktywnego poszukiwania zatrudnienia. Ewaluacje pokazują, że średnio ok. 55% beneficjentów znalazło nowe zatrudnienie w ciągu 6 miesięcy po zakończeniu wsparcia (z odsetkami od 28 % we Francji do nawet 92 % w Finlandii). Dodatkowo, w badaniach beneficjentów – niezależnie od sektora – 70 % deklarowało powrót do stabilnej pracy (42 % pracy stałej + 28 % tymczasowej) po uczestnictwie w programie . To konkretne dowody na to, że dobrze zaprojektowany dochód wspomagający wcale nie usypia aktywności – a może być kluczem do skutecznej krajowej aktywizacji.
Z kolei w USA program Reemployment Trade Adjustment Assistance (RTAA), skierowany wyłącznie do starszych pracowników – w wieku 50 lat i więcej – dotkniętych utratą pracy w wyniku globalizacji, oferuje ubezpieczenie płacowe, które pokrywa do 50% różnicy między wcześniejszym a obecnym wynagrodzeniem – przez dwa lata i do kwoty 10 tys. dolarów. Badanie przeprowadzone przez ekonomistów z Federal Reserve Bank of New York, Carnegie Mellon i UC Berkeley pokazuje, że RTAA wyraźnie zwiększa wskaźniki zatrudnienia u osób 50+, nawet w warunkach masowych zwolnień. W badanej grupie wiekowej (47–53 lata), zaledwie dwie trzecie było aktywnych zawodowo cztery lata po utracie pracy – jednak wśród beneficjentów RTAA odsetek ten wynosił około 80%, co stanowi znaczną poprawę.
Cele i wskaźniki sukcesu pilotażu:
Zwiększenie aktywności zawodowej osób 50+ o x% w ciągu 2 lat pilotażu,
Poprawa subiektywnego poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego uczestników programu,
Wzrost udziału osób starszych w szkoleniach i programach przekwalifikowania.
Propozycje koordynatorów
Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Posiada odpowiednią infrastrukturę i doświadczenie w zarządzaniu projektami unijnymi i społecznymi.
Może pełnić funkcję głównego koordynatora ze względu na nadzór nad regionem i większe zasoby administracyjne.
Powiat Bartoszycki (Urząd Powiatowy)
Kluczowy partner lokalny odpowiedzialny za kontakty z mieszkańcami i realizację działań na poziomie powiatu.
Zapewni lokalne wsparcie i pomoże w identyfikacji uczestników pilotażu.
Instytuty Badawcze i Akademickie (np. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Instytut Badań Strukturalnych)
Odpowiedzialne za ewaluację pilotażu, analizę danych i rekomendacje na przyszłość.
Zapewnią niezależną ocenę skuteczności programu.
Centra Pomocy Społecznej i Powiatowy Urząd Pracy
Realizacja działań aktywizacyjnych i wsparcia uczestników.
Będą współpracować przy monitoringu i organizacji szkoleń.
Propozycje finansowania
Budżet Samorządu Województwa i Powiatu
Finansowanie ze środków własnych lub rezerwy na innowacje społeczne.
Umożliwia testowanie rozwiązań dopasowanych do lokalnych potrzeb.
Fundusze Unijne (Europejski Fundusz Społeczny+, Programy regionalne)
Główne źródło finansowania projektów społecznych o takim charakterze.
Warunkiem jest solidny plan i dobre zarządzanie projektem.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej / Ministerstwo Finansów
Mogą wspierać pilotaże jako część narodowej strategii walki ze starzeniem się społeczeństwa i ubóstwem.
Zapewnią skalowalność i możliwość przeniesienia pilotażu na poziom krajowy.
Partnerstwa Publiczno-Prywatne (PPP)
Współpraca z firmami i fundacjami zainteresowanymi innowacjami społecznymi.
Mogą wnieść know-how i dodatkowe środki finansowe.
Harmonogram
Analiza interesariuszy
Grupy wrażliwe:
Osoby z niepełnosprawnościami,
Osoby z niskim poziomem wykształcenia,
Kobiety.
Koszty w perspektywie 10 lat
Założenia:
Bezpośrednie koszty:
Koszty pośrednie:
Bilans 2-letni:
Korzyści:
Wnioski opłacalności:
Pilotaż dochodu podstawowego dla 800 osób w regionie jest opłacalny społeczno-ekonomicznie, generując netto ponad 1,9 mln zł zysku w perspektywie 10 lat.
Główne korzyści to oszczędności w systemie emerytalnym wynikające z opóźnienia przejścia na emeryturę, które przynoszą blisko 9 mln zł oszczędności.
Wzrost aktywności zawodowej i związane z tym wyższe wpływy podatkowe stanowią kluczowy element dodatniego bilansu — łącznie ponad 29 mln zł z tytułu powrotu do pracy i efektu mnożnikowego.
Koszty pilotażu oraz administracyjne są relatywnie niskie (ok. 40 mln zł), a inwestycja w szkolenia i aktywizację zwiększa efektywność programu. Roczny koszt wprowadzenia pilotażu wynosi 18 144 000 zł, co stanowi zaledwie około 1% dochodu budżetu województwa Warmińsko-Mazurskiego, który jest równy 1 619 441 232,55 zł
Koszty pośrednie, takie jak spadek wpływów podatkowych osób nieaktywnych czy ryzyko wypierania pracy, są uwzględnione i nie przewyższają korzyści.
Dodatkowe korzyści zdrowotne i społeczne, choć trudne do pełnego zmierzenia, znacząco podnoszą wartość programu poprzez zmniejszenie wydatków na opiekę zdrowotną i interwencje kryzysowe.
Podsumowując, program pilotażowy jest efektywną inwestycją, która może stanowić bazę do dalszego rozwoju i wdrożenia dochodu podstawowego na szerszą skalę. Pilotaż dochodu podstawowego to nie tylko realna korzyść ekonomiczna w skali regionu, ale także strategiczne wsparcie w obliczu starzejącego się społeczeństwa.
Przegląd badań i analiz
Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?, Polski Instytut Ekonomiczny 2020
Ogromna nieświadomość społeczna – 87% Polaków nigdy nie słyszało o BDP
To jedno z najbardziej zaskakujących ustaleń. Pomimo że wiele osób korzysta w Polsce z programów o cechach zbliżonych do dochodu podstawowego (np. 500+), zdecydowana większość społeczeństwa nie zna ani pojęcia, ani koncepcji BDP.
Społeczna debata o BDP w Polsce nie istnieje w praktyce, mimo że elementy tego mechanizmu są obecne w rzeczywistości. To stwarza zarówno zagrożenie braku akceptacji (bo nowość budzi lęk), jak i szansę na przekierowanie narracji: nie wdrażamy czegoś obcego – tylko systematyzujemy i modernizujemy to, co już funkcjonuje.
Luka poznawcza: dysonans między postrzeganiem siebie a innych
77% Polaków deklaruje, że nadal pracowałoby, gdyby otrzymywało BDP.
Jednocześnie 22% uważa, że inni ludzie przestaliby pracować.
Istnieje silna społeczna nieufność i stereotypizacja. Ludzie wierzą w swój etos pracy, ale nie ufają, że inni zachowają się podobnie. To może generować opór wobec polityki opartej na zaufaniu społecznym, jaką jest BDP.
Mamy tu klasyczny efekt „ja vs. inni” – ludzie przeceniają własne pozytywne cechy i umniejszają je u innych. Ta luka poznawcza może sabotować wdrożenie programów opartych na zaufaniu, jeśli nie zostanie odpowiednio zaadresowana komunikacyjnie i edukacyjnie.
Wysokie poparcie przy odpowiedniej prezentacji koncepcji
Mimo początkowej nieznajomości pojęcia BDP, aż 51% respondentów opowiada się za jego wdrożeniem, jeśli poznają założenia i sposób działania.
Poparcie dla BDP może rosnąć dynamicznie, jeśli towarzyszy mu dobrze zaplanowana kampania informacyjna i edukacyjna. Istnieje podatny grunt, by zbudować narrację wokół GDP jako rozwiązania racjonalnego i empirycznie wspieranego.
Problemy z finansowaniem – ale również błędne założenia modelowe
Raport PIE wskazuje, że pełnoskalowy BDP (dla całej Polski) byłby bardzo trudny do sfinansowania – to koszt 376 mld zł rocznie. Ale wyliczenia opierają się na uniwersalnym i powszechnym modelu BDP, a nie na celowanym GDP dla wybranej grupy (np. 50+), jak w Twojej propozycji.
Krytyka kosztów BDP nie odnosi się wprost do Twojego modelu. GDP w wersji ograniczonej terytorialnie i demograficznie (np. pilotaż w Warmińsko-Mazurskim dla 50+) może być finansowo realny, szczególnie gdy zastępuje inne świadczenia.
Podsumowanie:
W świadomości społecznej brakuje języka i zaufania do idei BDP, mimo że realnie wiele osób już funkcjonuje w systemie z jego elementami.
Twoja propozycja GDP dla 50+ w konkretnym regionie to pragmatyczna alternatywa wobec utopijnych, kosztownych modeli – i może być komunikowana nie jako „coś nowego”, ale jako „to, co już działa – lepiej i mądrzej”.
Największą barierą może nie być ekonomia, ale percepcja społeczna i brak wiary w innych – stąd potrzebne są narracje oparte na danych, przykładach i testowalności.
Polski Projekt “Aktywne Pogranicze”
W 2021 roku Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza, opracowało projekt „Aktywne Pogranicze”. Celem tego przedsięwzięcia było przetestowanie koncepcji bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) w jednym z najbardziej zmarginalizowanych regionów Polski – przygranicznych gminach Warmii i Mazur. Projekt zakładał wypłatę 1300 zł miesięcznie przez dwa lata dla mieszkańców dziewięciu gmin: Barciany, Bartoszyce, Braniewo, Budry, Dubeninki, Górowo Iławeckie, Lelkowo, Sępopol i Srokowo . Projekt był pierwszym w Polsce podejściem do przetestowania idei bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) w praktyce. Choć sama inicjatywa zasługuje na uznanie za odwagę eksperymentu i wrażliwość na problemy peryferyjnych regionów, jej założenia koncepcyjne oraz metodologia zawierały szereg istotnych słabości, które ograniczają wartość wniosków płynących z projektu – zwłaszcza jeśli chodzi o jego potencjał wdrożeniowy w szerszej skali.
Brak jasno zdefiniowanego celu politycznego
Największą słabością projektu była jego niejednoznaczna motywacja – twórcy próbowali odpowiedzieć „na wszystko”, przez co nie odpowiedzieli na nic konkretnie. Dochód podstawowy miał tu pełnić jednocześnie funkcję narzędzia przeciwdziałania ubóstwu, wsparcia lokalnej konsumpcji, aktywizacji społecznej i testu systemowego – bez określenia, które z tych zadań jest nadrzędne.
Zbyt szerokie i nieukierunkowane kryteria uczestnictwa
Projekt zakładał wypłatę świadczenia dla wszystkich mieszkańców wybranych gmin, niezależnie od wieku, aktywności zawodowej, sytuacji zdrowotnej czy poziomu wykluczenia. Tymczasem jedno z głównych wyzwań regionu to długotrwała bierność zawodowa wśród określonych grup – np. osób w wieku 50+, osób z niskimi kwalifikacjami czy kobiet po przerwie zawodowej.
Nieuwzględnienie wyzwań demograficznych
W projekcie nie podjęto wprost problematyki katastrofy demograficznej – a więc jednego z najistotniejszych wyzwań, z którymi mierzy się cały region Warmii i Mazur (i szerzej – cała Polska). Brak dzietności oraz starzenie się społeczeństwa to procesy trwałe, których nie zmieni kolejna forma wsparcia dochodowego. Należało więc zadać pytanie, jak BDP może wpłynąć na skłonność do podejmowania pracy, edukacji i dłuższej aktywności zawodowej – nie tylko na jakość życia w krótkim okresie.
Ograniczona skalowalność i brak zaplecza wdrożeniowego
Choć projekt formalnie miał być pilotażem, nie przedstawiono żadnej mapy drogowej, jak ewentualne pozytywne wyniki miałyby zostać przekształcone w politykę publiczną. Brakowało analizy kosztów, wariantów finansowania, planu wdrożeniowego czy oceny wpływu na istniejący system świadczeń społecznych. Projekt pozostał więc w sferze lokalnego eksperymentu – wartościowego poznawczo, ale mało przydatnego w sensie operacyjnym.
Niemiecki Pilotaż Dochodu Podstawowego
W latach 2021–2024 niemieckie stowarzyszenie Mein Grundeinkommen przeprowadziło jeden z najważniejszych europejskich pilotaży dochodu podstawowego. 122 osoby przez 3 lata otrzymywały 1200 euro miesięcznie, bez żadnych warunków. Celem programu było zbadanie wpływu dochodu podstawowego na życie codzienne, zdrowie psychiczne, relacje społeczne, aspiracje i decyzje zawodowe. Wyniki wskazały:
Dochód podstawowy nie zmniejsza aktywności zawodowej
Odsetek osób pracujących pozostał niemal identyczny w grupie z dochodem podstawowym i grupie kontrolnej przez cały czas trwania badania (3 lata). Średnia liczba przepracowanych godzin tygodniowo wynosiła w obu grupach 40 godzin i nie zmieniła się po wprowadzeniu BDP.
Większa mobilność zawodowa w grupie BDP
W ciągu 18 miesięcy od rozpoczęcia wypłat znacznie więcej osób z grupy BDP zmieniło miejsce pracy w porównaniu z grupą kontrolną.
Dochód podstawowy stymuluje oszczędzanie
Dzięki dochodowi podstawowemu uczestnicy otrzymujący dochód podstawowy oszczędzali średnio o 450 euro więcej miesięcznie niż grupa kontrolna.
Większe zaangażowanie w edukację i rozwój
Osoby z grupy BDP częściej decydowały się na rozpoczęcie studiów wyższych lub kontynuowanie edukacji niż uczestnicy grupy kontrolnej.
Wyższa satysfakcja z życia zawodowego
Po 1,5 roku uczestnicy otrzymujący BDP oceniali swoją satysfakcję z pracy wyraźnie wyżej niż osoby z grupy kontrolnej (na skali 0–10).
Znacznie większa satysfakcja z poziomu dochodów
Uczestnicy z grupy BDP oceniali swoją satysfakcję z dochodów wyżej niż osoby z grupy kontrolnej.
Niemiecki pilotaż był obywatelską inicjatywą o charakterze psychologiczno-społecznym i miał ograniczony zasięg. Jednak ja postuluję interwencję publiczną – skierowaną do mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego w wieku 50+, jednej z najbardziej zmarginalizowanych i zawodowo nieaktywnych grup w Polsce. Ta propozycja to nie eksperyment, lecz strukturalna odpowiedź na realne wyzwania – bezrobocie, wykluczenie i katastrofę demograficzną. Zamiast crowdfundingowego wsparcia, proponuję finansowanie z budżetu państwa – częściowo w miejsce obecnych, kosztownych i często nieskutecznych świadczeń socjalnych.
Inne pilotaże dochodu podstawowego – co pokazują?
Choć niemiecki projekt Mein Grundeinkommen stanowi dla mnie główny punkt odniesienia, warto przyjrzeć się także innym istotnym pilotażom dochodu podstawowego przeprowadzonym na świecie – m.in. w Finlandii i Indiach. Oba te eksperymenty ujawniły potencjalne korzyści związane z wdrażaniem BDP, ale ich rezultaty są mniej adekwatne do moich celów niż dane pochodzące z Niemiec.
W Finlandii, w latach 2017–2018, 2000 losowo wybranych bezrobotnych otrzymywało 560 euro miesięcznie bez żadnych warunków. Program zakładał istnienie grupy kontrolnej, dzięki czemu możliwe było porównanie efektów. Główne wyniki badania pokazały, że:
uczestnicy deklarowali wyższy poziom satysfakcji z życia,
rzadziej odczuwali objawy depresji (spadek z 32% do 22% w porównaniu z grupą kontrolną),
częściej ufali instytucjom publicznym,
lepiej oceniali swoją sytuację materialną,
a w przypadku rodzin z dziećmi – odnotowano niewielki wzrost zatrudnienia.
Choć wpływ programu na dobrostan psychiczny i społeczne zaufanie był wyraźny, zmiany w aktywności zawodowej były minimalne.
Z kolei w Indiach, w latach 2011–2012, przeprowadzono pilotaż w 20 wsiach stanu Madhya Pradesh. Część mieszkańców otrzymywała regularne świadczenia pieniężne, a pozostali stanowili grupę kontrolną. Efekty były znaczące, lecz skoncentrowane na podstawowych potrzebach:
poprawiła się higiena i stan zdrowia,
wzrosło spożycie warzyw, owoców i mięsa,
zmniejszyło się spożycie alkoholu,
zwiększyła się liczba osób oszczędzających oraz zakładających konta bankowe,
dzieci częściej chodziły do szkoły, a ich stan zdrowia uległ poprawie.
Ten projekt udowodnił ogromny potencjał BDP w walce z ubóstwem i marginalizacją – jednak był prowadzony w zupełnie innym kontekście: gospodarczym, kulturowym i systemowym. Jego wyniki, choć wartościowe, są trudne do bezpośredniego przeniesienia na realia krajów rozwiniętych, takich jak Polska.
Właśnie dlatego to niemiecki pilotaż przeprowadzony przez Mein Grundeinkommen pozostaje dla mnie najbardziej użytecznym źródłem wiedzy i inspiracji. Mimo ograniczeń – niewielkiej skali (122 osoby), finansowania ze środków prywatnych, a nie publicznych – ten projekt dostarcza wyjątkowo wartościowych danych w kontekście europejskim. Przede wszystkim dlatego, że:
społeczeństwa Niemiec i Polski mają zbliżone cechy demograficzne (postępujące starzenie się)
rozbudowany system świadczeń publicznych obu krajów czyni debatę wokół BDP analogiczną
oba kraje cechuje ostrożność wobec innowacji społecznych, co czyni reakcje społeczne bardziej porównywalnymi,
i co najważniejsze: wyniki badania pokazują konkretne zmiany w zachowaniach finansowych, społecznych i zawodowych, które są ściśle związane z moimi celami.
W odróżnieniu od Finlandii, gdzie poprawił się dobrostan, ale nie zatrudnienie, oraz od Indii, gdzie zaspokojone podstawowe potrzeby – niemiecki pilotaż pokazuje realne przesunięcia w aktywności społeczno-zawodowej w warunkach rozwiniętej gospodarki.
To właśnie te mechanizmy – wzrost poczucia bezpieczeństwa finansowego, aktywność zawodowa, gotowość do zmiany – są kluczowe dla mojego projektu, , który ma za zadanie aktywizować zawodowo osoby starsze z województwa warmińsko-mazurskiego.W tym sensie niemiecki pilotaż, mimo że kameralny i pozarządowy, najlepiej oddaje potencjał BDP jako narzędzia rozwojowego – a nie wyłącznie opiekuńczego. Dlatego właśnie to on stanowi dla mnie najważniejszy punkt odniesienia.
Rozwiązania alternatywne - analiza na podstawie artykułu “Dochód podstawowy dla wszystkich” autorstwa Philippe Van Parijs
W swoim tekście Philippe Van Parijs nie tylko argumentuje na rzecz wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (UBI), lecz także zestawia go z innymi proponowanymi rozwiązaniami o podobnych celach redystrybucyjnych i społecznych.
Negatywny podatek dochodowy (NIT) vs. UBI
Negatywny podatek dochodowy, będący w istocie transferem wyrównawczym dla osób o najniższych dochodach, cechuje się potencjalnie niższym kosztem fiskalnym niż UBI, gdyż ogranicza liczbę transferów do grup potrzebujących. Jednak autor wskazuje na kilka problematycznych aspektów tej koncepcji. Po pierwsze, NIT wymaga zaliczkowych wypłat w ciągu roku podatkowego, aby osoby o niskich dochodach mogły przeżyć do czasu końcowego rozliczenia. Po drugie, jako program warunkowany, cechuje się niższym wskaźnikiem pobieralności (ang. take-up rate) niż UBI – który jako bezwarunkowy i uniwersalny jest automatycznie przyznawany wszystkim obywatelom, bez konieczności wypełniania skomplikowanych procedur administracyjnych.
Co więcej, UBI przeciwdziała tzw. pułapce bezrobocia. W tradycyjnych systemach zasiłkowych podjęcie pracy oznacza utratę świadczeń – co zniechęca do zatrudnienia, zwłaszcza jeśli dochody z pracy są porównywalne ze świadczeniami. UBI, jako niezależny od dochodu, eliminuje ten mechanizm. W kontekście feministycznym Van Parijs zauważa także, że UBI zmniejsza nierówności w obrębie gospodarstw domowych, co szczególnie pozytywnie wpływa na sytuację kobiet, które często wykonują nieodpłatną pracę opiekuńczą.
„Społeczeństwo udziałowców” jako alternatywa
Inną omawianą alternatywą jest idea „społeczeństwa udziałowców” (stakeholder society). Koncepcja ta zakłada jednorazowy grant kapitałowy wypłacany obywatelom po osiągnięciu pełnoletniości – przykładowo w wysokości 80 000 dolarów – finansowany z 2% podatku majątkowego. W niektórych wariantach część tego grantu miałaby być zwracana po śmierci jednostki. Chociaż ta forma daje większą swobodę inwestycyjną na starcie dorosłości, Van Parijs zauważa, że może ona sprzyjać marnotrawstwu środków i wymagałaby utrzymania tradycyjnych form pomocy społecznej dla osób, które wykorzystały grant nieefektywnie. W tym sensie, system udziałowców byłby de facto mniej uniwersalny niż UBI, prowadząc do konieczności dalszej kontroli i selekcji beneficjentów. Autor bardzo słusznie punktuje również, że jeśli ten grant będzie wystarczająco duży, to jego ekwiwalentem będzie dochód podstawowy, tylko z nieco mniejszym poziomem wolności, rozłożony w czasie.
UBI jako substytut obecnych transferów społecznych
W toku swojej analizy Van Parijs przedstawia UBI jako możliwy substytut obecnych transferów społecznych, zaznaczając jednak konieczność stopniowego wdrażania reformy. W początkowej fazie, gdy kwota UBI byłaby niewystarczająca do samodzielnego utrzymania się, autor postuluje zachowanie świadczeń celowanych – np. dla osób z niepełnosprawnościami lub w szczególnie trudnej sytuacji życiowej. Podobną argumentację stosuje wobec emerytur, sugerując stworzenie nieskładkowego, minimalnego świadczenia emerytalnego jako elementu komplementarnego wobec UBI.
Filozoficzne i etyczne uzasadnienie UBI
Van Parijs opiera swój argument na szerokim fundamencie filozoficznym, łącząc libertariańską ideę formalnej wolności z koncepcją "realnej wartości wolności" autorstwa Johna Rawlsa. Zdaniem autora, prawdziwa wolność polega nie tylko na braku przymusu, lecz na realnym dostępie do zasobów pozwalających jednostce realizować swoje cele. UBI stanowi minimalny warunek zapewnienia wszystkim obywatelom tak rozumianej wolności.
W odpowiedzi na krytykę, wedle której UBI mógłby demotywować do pracy i premiować „nieproduktywnych” członków społeczeństwa, Van Parijs odpowiada, że przypadkowe szczęście jest już dziś podstawą globalnego rozkładu bogactwa. Płeć, pochodzenie, obywatelstwo czy odziedziczone zasoby determinują nasze szanse – a jeśli te arbitralne przewagi nie są etycznie krytykowane, to i bezwarunkowe wsparcie nie powinno być. Minimalnym wymogiem sprawiedliwości społecznej jest zatem zapewnienie każdemu równego udziału w tych niezasłużonych darach. W polskim tłumaczeniu artykułu dr Ryszard Szarfenberg w przypisie przytacza również ciekawy przykład, który dowodzi zasadność zapewnienia obywatelom równego udziału w tych przypadkowo przydzielonych darach:
"Podobne stwierdzenie pochodzi od Herberta A. Simona, który szacował, że 2/3 z 25 tys. $ PKB na mieszkańca w USA to wynik szczęśliwego zrządzenia losu, że ktoś urodził się w tym kraju. Dodawał też, że w USA podatek w wymiarze 70% potrzebny do sfinansowania UBI w wysokości 8 tys. $ zapewne nie będzie popularny, ale w przyszłości łatwo będzie znaleźć odpowiedź na argument, że mamy niepodważalne moralne prawo do tego, aby cały dochód, który zarobiliśmy należał do nas. Zob. list Simona do organizatorów siódmego kongresu BIEN, Basic Income 28 (wiosna 1998)."
ELEVATOR PITCH
Problem:
Polska stoi przed poważnym wyzwaniem demograficznym — do 2050 roku ponad 40% mieszkańców będzie miało ponad 60 lat. Tymczasem dotychczasowe programy wsparcia, jak 500+, nie przełożyły się na trwały wzrost dzietności, a wręcz obserwujemy jej spadek poniżej poziomu sprzed tych działań. To oznacza coraz większą lukę na rynku pracy i zagrożenie stabilności systemu emerytalnego.
Dlaczego to ważne:
Wzrost liczby osób w wieku przedemerytalnym, które pozostają bez pracy, dodatkowo pogłębia ten problem. Wskaźnik zatrudnienia osób 50+ w Polsce jest znacznie niższy niż średnia unijna. Jeśli nie zwiększymy ich aktywności zawodowej, rynek pracy i gospodarka mogą mieć poważne trudności.
Jak to rozwiązać:
Już dziś w Polsce funkcjonuje coś na kształt gwarantowanego dochodu podstawowego – chociaż jest on rozproszony w różnych formach wsparcia socjalnego, takich jak 500+, trzynasta i czternasta emerytura czy dodatki dla seniorów. Jednak te świadczenia nie są zintegrowane i nie adresują konkretnych problemów osób przedemerytalnych w regionach o wysokim bezrobociu.
Propozycja:
Pilotaż Gwarantowanego Dochodu Podstawowego dla osób 50–65+ w województwie warmińsko-mazurskim mógłby sprawdzić, czy takie celowe, lokalne wsparcie może zwiększyć ich aktywność zawodową, poprawić dobrostan i pomóc regionom dotkniętym strukturalnym bezrobociem. To rozwiązanie bardziej skalowalne i ukierunkowane niż ogólnokrajowe programy.
Co pokazują dane:
Eksperymenty z Niemiec i Finlandii potwierdzają, że dochód podstawowy nie zmniejsza motywacji do pracy, a wręcz zwiększa mobilność zawodową, oszczędności i chęć do nauki. Ponadto poprawia dobrostan i zmniejsza objawy depresji.
Podsumowanie:
Polska może stać się światowym pionierem, testując unikalny model dochodu podstawowego skierowany do przedemerytalnej grupy w problematycznych regionach, zwłaszcza w obliczu nadchodzących zmian na rynku pracy wywołanych sztuczną inteligencją. To nie tylko szansa na poprawę sytuacji społecznej i gospodarczej, ale i realny wkład Polski w globalną debatę o przyszłości pracy i zabezpieczeń społecznych.
Bibliografia
https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2024/10/Podaz-pracy.pdf3. https://www.polskawliczbach.pl/#dane-demograficzne
https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2024/05/Tygodnik-PIE_20-2024.pdf
https://www.polskawliczbach.pl/#dane-demograficzne
https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2024/10/Podaz-pracy.pdf
https://www.ipiss.com.pl/wp-content/uploads/2025/04/MS-dla-MRPiPS-2024-srednioroczne_03_04_2025.pdf
https://www.econstor.eu/bitstream/10419/265910/1/cesifo1_wp9875.pdf?utm_source=consensus
https://www.pilotprojekt-grundeinkommen.de/en/this-is-how-the-study-works
https://www.ft.com/content/651c615e-4237-4b21-9158-016cb577d0f0?utm
https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl
https://www.pit.pl/aktualnosci/4242-zl-brutto-ile-to-netto-placa-minimalna-2024
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/ile-wynosi-srednia-emerytura-w-polsce-dane-zus
https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2021/02/PIE-Raport_Bezwarunkowy-dochod.pdf
https://pograniczewm.pl/media/attachments/2022/03/31/3c_aktywne_pogranicze_wstpna_analiza_projektu.pdf[1] https://www.pilotprojekt-grundeinkommen.de/en
https://www.econstor.eu/bitstream/10419/265910/1/cesifo1_wp9875.pdf?utm